Posłanie dwunastu, odbywa się do tego momentu przez cały czas istnienia historii kościoła oraz istnienia świata. Posyła aby głosić, zleca misje aby być świadkiem. Może nam się wydawać, że takie określenia jak prorok, widzący, przepowiadający, zwiastun dobrej nowiny są wyłącznie zarezerwowane dla ludzi wymienianych w starym i nowym testamencie. Być może tych, którzy w kościele cieszą się oficjalną sławą świętości, bo są wyniesieni na ołtarze ale nie dotyczą nas. Nie dlatego, że są nieosiągalni lecz dlatego,że są zbyt zobowiązujący. Człowiek często unika owej tytułomanii, której tak po cichu bardzo lubi, aby dowartościować siebie, niekiedy swoją próżność. Ale gdy świadomie spogląda na to iż określenie, tytuł lub urząd wymaga poświęcenia, jest określeniem lub tytułem zobowiązującym, woli go nie przyjąć. Bo wiąże się to z odpowiedzialnością i wyrzeczeniem. Tak było w odniesieniu do proroków.