Powiedziano, że w rzeczywistości istnieje pięć ewangelii.
My wiemy o czterech ewangelistach, ale piątą jest książka, którą Pan zostawił nam otwartą. Piszemy ją wszyscy naszymi czynami i każde pokolenie dodaje do niej jakieś słowo. Jest jedynie pytanie czy my w tym Adwencie, który teraz mija, czy w tym roku, który znów został wpisany w chronologię naszego życia, dodaliśmy jakieś słowo do piątej ewangelii, którą powinniśmy pisać naszym życiem i czynami?
I nie traktujmy tego jako ozdobnik słowny, jako kolejne sformułowanie, które gdzieś przemyka obok naszych uszu. Ale zdajmy sobie sprawę czy znów nie byliśmy tymi, którzy nie uczynili nic albo zbyt mało, aby Bóg stał się Emanuelem, czyli zamieszkał między nami?
ks. Jacek Stasiak