Ksiądz Jacek Stasiak podczas odprawiania nabożeństwa w kościele św. Stanisława Kostki

Człowiek ślepnie na rzeczywistość ducha

Uroczystością Trójcy Świętej kończą się nasze wielkie obchody nawiązujące do Zmartwychwstania Chrystusa. Chciałem wam powiedzieć, że człowiek coraz bardziej ślepnie, coraz bardziej staje się niewidomy na rzeczywistość ducha. I nie dlatego, że Bóg mniej działa, ale że my nie pozwalamy Mu dotrzeć do siebie ze swoim światłem. Ktoś powie raz jeszcze: Panie, po co nam ten spacerek zwany życiem? Po to, abyśmy spoglądali na ludzi przez których miarę naszego sposobu rozumienia widzimy i rozumiemy, czym jest Bóg. 20-30 lat temu nie mieliśmy pojęcia o tym, jak Boga można definiować. Nie mieliśmy pojęcia, jak może wyglądać Kościół i jaka będzie wiara w tych zdruzgotanych, materialnych czasach. Jesteśmy wraz z historią ludzkości przygotowywani na to, co Bóg dla nas zaplanował, aby objawić nam sposób istnienia. I nie czynić nas fanatykami i dewotami, ale ludźmi kroczącymi świadomie ku poznaniu tajemnicy.