VII niedziela zwykła: „Do ut des” – daję, aby otrzymać?

Kościół

Te słowa można by nazwać słowami sądu nad człowiekiem, albowiem ich wartość jest nieprzemijająca. Przebaczać, być tolerancyjnym, miłować, być uczciwym, spieszyć z pomocą. Przecież to tak, jakby sędzia stał nad skazańcem, a tym skazańcem jest człowiek, i wypominał mu wszystkie czyny i postawy jakich nie dokonał lub zaniedbał w swoim życiu. Jest to trudny rachunek sumienia dla każdego wierzącego, ale rodzi się zaraz pytanie, czy dla człowieka tylko wierzącego w Boga?