Imieniny ks. Jacka Stasiaka

Kościół

Moi drodzy, bardzo dziękuję. Są w życiu chwile, dla których warto żyć i dla których warto pracować. To jest właśnie jedna z takich chwil. Dziękuję za życzenia, za miłe słowa, za modlitwę, za wsparcie i tak, jak powiedziałem, to co robię z Wami i dla Was, poprzez szkoły, poprzez centrum medyczne, poprzez pomoc żywnościową, w najbliższym czasie pojawi się jeszcze kilka pomysłów, które przybiorą materialne konkrety i będą skierowane głównie dla was i dla mieszkańców miasta.

Ja to traktuje jako dzieło swojego życia. Z tym kościołem związało mnie wiele, wszystko postawiłem na jedną szalę, bo uważam, że raz jeszcze, powtarzam to zdanie „gdyby Pan nie był z Tobą, nie zrobiłbyś tego, co zrobiłeś”. Jesteśmy, robimy, Pan nas osądzi.

Mam nadzieję, że słowo, przepowiadanie ewangelii, przybliżanie Boga przez piękno, kulturę, muzykę, poezję, służy wszystkim do duchowego rozwoju i tak powinno być. Bo sztuką jest widzieć rzeczy niewidzialne i nam wszystkim w tym kościele zależy. Uwolniliśmy się od politycznej presji, jesteśmy tymi, którzy służą Bogu i zgłębiają jego naukę. I z tego jestem szczęśliwy, bo jest to kolejny etap świadomości i naszej wewnętrznej wolności i pielęgnujmy w sobie właśnie to.