Przed nami obraz ewangeliczny, wskazujący na dyskusje i kontrowersje wokół osoby Chrystusa. Oto potwierdzenie znanej maksymy, że nikt nie jest prorokiem we własnym kraju. Widzimy tutaj, iż ludzie, którzy dzisiaj wyrastają ponad przeciętność, wywodząc się ze swoich środowisk, nie zawsze przez te środowiska są przychylnie przyjmowani czy akceptowani. Wręcz przeciwnie. Dlatego też niedzielna ewangelia poza aspektem religijnym, daje nam do zrozumienia pewną prawidłowość, która ma budować poczucie naszej wartości. Tak jak powiedział Zbigniew Herbert w „Modlitwie Pana Cogito” – „Idź wyprostowany wśród tych, którzy są na kolanach”.
Rzecz w tym, że wierność swoim przekonaniom, nawet wtedy gdy budzą one znak sprzeciwu, jest ważniejsza, a sprzeciw w instytucji, która uważa się za nieomylną, wolną od krytyki, jest czymś koniecznym, bo wyraża naszą indywidualność i być może prowadzi wszystkich innych ku poznaniu prawdy a nie tylko byciu w zastałych schematach, w których dorastamy i żyjemy.
ks. Jacek Stasiak