Wydawałoby się, że scenariusz ludzkiego życia jest przewidywalny. Szczególnie dla nas, ludzi wierzących, których rytmem jest rok kościelny: Wielkanoc, Wielki Post, okres zwykły, Boże Narodzenie. Są jednak takie chwile, że w tej niby przewidywalności każdy z nas ma szansę odkrycia na nowo Boga i jego obecności w naszym życiu.
Nie ma tej samej modlitwy, nie ma tego samego dnia, każda godzina, dzień, tydzień, są inne. Spotykamy innych ludzi, doświadczamy dobroci, i kiedy wyrządzają nam krzywdę, życie ciągle stawia przed nami nowe wyzwania.