W Czwartą Niedzielę Wielkanocną zapraszam do naszego kościoła, gdzie będziemy rozważali problem Chrystusa, ukazanego w przenośni jako brama.
Brama w starożytności pełniła funkcję urzędu. To w niej uzyskiwano zezwolenia. To przez nią należało przejść aby wejść do miasta. Tam załatwiano większość spraw urzędowych. Chrystus odnosi to określenie właśnie do siebie, jako bramy, czyli czegoś koniecznego, istotnego, ważnego w życiu człowieka, co ułatwia, pozwala egzystować i jednocześnie staje się nieodzownym czynnikiem naszego życia.
ks. Jacek Stasiak