Wydawałoby się, że pochylamy się nad ewangelicznym tekstem, który tak praktycznie niczego już wnieść nie może do naszej wiary, do naszego przekonania, do naszych poglądów na życie, mianowicie o przykazaniu miłości, o którym mówi Chrystus. Miłować nade wszystko, miłować ludzi i miłować Boga.
Ale Kościół ma to do siebie, iż słowa ewangelii są ponadczasowe. Również i nasza dzisiejsza rzeczywistość stawia przed nami nowe wymagania, dotyczące zrozumienia co znaczy miłować bliźniego czyli drugiego człowieka. Jakie są formy miłowania, czy to przez poświęcenie, udzielanie pomocy, czy też przez deklaracje swojej wiary, która będzie przekładała się na praktyczne poczynania życiowe?
We współczesnej psychologii, definicja bliźniego często sprowadzana jest do określenia, iż bliźnim jest ten, który mnie potrzebuje. A więc bardzo szeroki zakres naszych możliwości udzielania pomocy i tego ewangelicznego miłowania.
Mam nadzieję, że w niedzielnej refleksji, będziemy mogli wspólnie dopatrzeć się tych sposobów i metod miłowania, współczesnego człowieka, w tym trudnym dla nas wszystkich czasie.
ks. Jacek Stasiak