Czyż my dzisiaj, nie stajemy wobec roli cezara życia? Człowieka, który ma do dyspozycji wszystko. Człowiekowi, któremu praktycznie nie powinno zagrażać nic, a może zdobyć wszystko. Czyż nie jesteśmy owym człowiekiem pokusy i wielkiej pożądliwości. Owszem syci ciałem, ale głodni duchem. I gdy uświadomimy sobie w takim kontekście naszą kondycję moralną, to rozumiemy dlaczego Środa Popielcowa i dlaczego Wielki Post.
To nie jest tak, jak w poprzednich wiekach, używanie argumentu strachu i symboliki piekła, aby posiąść duszę. To jest dzisiaj liczenie na wielką dojrzałość każdego z nas, że wybór Chrystusa jest wyborem dobrym i trafnym.
ks. Jacek Stasiak